Zapewne kojarzysz sytuacje, w których, nawet w języku polskim ktoś zastosował specyficzną intonację, ironię lub zrobił dziwną minę w ramach reakcji na wypowiedź innej osoby. By pomóc Ci unikać takich sytuacji lub przynajmniej skuteczniej je rozpoznawać i im zapobiegać omówię dziś 5 angielskich zwrotów, które warto znać. Inspiracją do tego wpisu jest zdjęcie znalezione w sieci na temat 5 śmiertelnie niebezpiecznych terminów używanych przez kobiety, które załączam poniżej 😉

 

5 zwrotów, ktore musisz znac, fine, nothing, go aheas, whatever, that's ok, wow, typowe angielskie zwroty, kate kondratowicz poleca

 

1. FINE ( = w porządku)

Słowo to najczęściej występuje jako grzecznościowa odpowiedź na „How are you?”, które stanowi odpowiednik polskiego przywitania.

Kiedy jednak słowo to stanowi odpowiedź na jakieś Twoje pytanie lub propozycję warto przysłuchać się intonacji – nie tylko u kobiet, ale u wszystkich rozmówców, słowo to może sugerować irytację rozmówcy i chęć zakończenia rozmowy, szczególnie gdy uważa on, że racja jest po jego stronie lub stosowane przez niego argumenty nie docierają do rozmówcy, więc nie ma sensu kontynuować rozmowy.

2. NOTHING (= nic)

Samo słowo NOTHING oznacza po prostu „NIC”, jednak kiedy intonacja i mimika rozmówcy wskazują na napięcie i nie mówi on tego słowa ze szczerym uśmiechem na ustach, wiedz, że coś co się dzieje. Słowo to może sugerować „focha”, frustrację, spowodowanego złością lub poczuciem bycia ignorowanym, więc warto postarać się nie brać go dosłownie i dopytać o prawdziwe uczucia i potrzeby Twojego rozmówcy, zachowując jak najbardziej uprzejmy ton wypowiedzi. Porównaj:

A: What did you do yesterday? (Co wczoraj robiłeś/aś ?)

B: Nothing. (Nic)

 

 A: You look angry. What has happened? (Wyglądasz na zezłoszczoną, co się stało?)

B: Nothing. It’s none of your business. (Nic. To nie twoja sprawa.)

3. GO AHEAD (Śmiało! / Proszę bardzo !)

Zwrot ten może być zarówno bardzo pozytywny jak i negatywny. W większości przypadków zwrot ten wyraża zachętę, poparcie, zgodę na podjęcie jakiegoś działania – rozpoznasz to po rozpromienionej mimice i bardzo radosnej intonacji rozmówcy. Jeśli Twój rozmówca nie należy do osób wylewnych, wówczas jego intonacja może być także bardziej „płaska” emocjonalnie, a mimo to wyrażać po poparcie dla Twojego pomysłu.

Inaczej sprawa wygląda, gdy rozmawiacie lub kłócicie się na jakiś kontrowersyjny temat – ten kontekst łatwo rozpoznać gdyż wówczas użycie tego zwrotu przez rozmówcę poprzedza bardzo nerwowa atmosfera rozmowy a nawet formy „pogróżek” czy też odgrażania się czego to my nie zrobimy jeśli nasze oczekiwania nie zostaną spełnione. Porównaj pozytywne i negatywne zastosowanie tego zwrotu:

A: Can I suggest something?(Czy mogę coś zasugerować?)      A: Do it or I will call Mr. X  (Zrób to albo zadzwonię do Pana. X)

B: Go ahead! (Proszę bardzo 🙂 / Mów Śmiało :))                         B: Go ahead! (Proszę bardzo! Dzwoń śmiało!)

 4. WHATEVER (cokolwiek, nieważne, luz)

To słowo także warto stosować z rozwagą – podobnie jak pozostałe słowa omawiane w tym wpisie, należy uważać, by nie stosować go z akcentem, który w języku polskim pada zazwyczaj na drugą sylabę od końca – chyba,że to właśnie irytację chcesz wyrazić i zademonstrować rozmówcy. Słowo WHATEVER wypowiadane ze szczerym uśmiechem na twarzy zazwyczaj będzie odbierane jako reakcja pozytywna w sytuacji, w której jest Ci obojętne jaki wybór zostanie dokonany. Zastosowanie tego słowa z „niższą” tonacją i „negatywną” / zimną mimiką może sugerować irytację, zniecierpliwienie i niechęć ze strony rozmówcy. Porównaj:

A: What would you like to eat? (Co chcesz zjeść?)                        A: I’m right, am I not? (Mam rację, nieprawdaż?)

B: Whatever 🙂 (Cokolwiek)                                                             B: Man, whatever! (Człeku, Myśl sobie co chcesz!/ nieważne)

5. THAT’S OK (Wporządku / Tak może być)

Żartobliwie mówiąc zwrot ten może posłużyć jako próba wyjścia z twarzą z jakiejś bardzo niewygodnej dla rozmówcy sytuacji, w której „musi” się on zgodzić na argumenty lub rozwiązania proponowane przez drugą stronę, jednak nie jest nimi zachwycony. Jak sugeruje zdjęcie załączone do tego wpisu, kobiety mogą ponoć często używać tego zwrotu by pójść na pozorne ustępstwo by później chcieć się zrewanżować. Z mojego doświadczenia jest to jednak nieprawda, gdyż określenie: THAT’S OK zdecydowanie częściej oznacza po prostu zgodę na jakąś propozycję lub rozwiązanie toteż możesz śmiało używać tego zwrotu, kiedy ktoś przeprasza Cię za jakieś zachowanie lub gdy proponuje coś co Ci odpowiada.

Mam nadzieję,ze podpowiedzi z tego wpisu wiele Ci ułatwią w rozmowach z obcokrajowcami, tym bardziej, że nie znajdziesz ich w tradycyjnych książkach czy kursach językowych. By unikać nieporozumień w komunikacji sugeruję Ci przede wszystkim być sobą i uśmiechać się kiedy rozmawiasz z innymi, gdyż naturalna dla polaków intonacja znacząco odbiega od angielskiej czy amerykańskiej, a co za tym idzie może być odbierana jako niegrzeczna lub wyrażająca poirytowanie… Przypuszczam,że nie o taki wizerunek Ci chodzi 😉